Biała kiełbasa pieczona z cebulą i jabłkami

biala kielbasa 022

Łagodnieję z wiekiem. Pazur się stępia, temperament wietrzeje. Odechciewa mi się wojowania. Misja wychowywania męża dobiega końcowi, a jej wynik jest niemożliwy do oceny. Kulinarnie to pełny kompromis. Pozwalam mu na te okropne irlandzkie kiełbaski, pozwalam na białą kiełbasę. Więcej, sama mu te paskudztwa przygotowuję, żeby ukryć ich pierwotną naturę. Robię mu cassoulet z irlandzkich kiełbasek, gotuję mu je w cydrze, a białą kiełbasę upiekłam mu wczoraj z jabłkami i cebulą. Jejku, jak on się zachwycał, jak się cieszył! A nastawiony był sceptycznie, próbował mnie odwieść od wsadzenia mu tej kiełbachy do piekarnika. Argumentował, że późno wrócą z Króliczką, że będzie za ciemno na zdjęcia (mój mąż martwił się o ewentualne zdjęcia na blog, uwierzycie?!), że mam się nie przepracowywać z okazji świąt…

Niestety na nic jego wysiłki, bo moja przekorna natura zwyciężyła. Im bardziej mnie odwodzi od jakiegoś pomysłu, tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu o słuszności moich zamiarów. W odwrotną stronę jest dokładnie tak samo. Im bardziej próbuje mnie do czegoś namówić, tym mniejsze są szanse, że to zrobię.

Z pieczoną kiełbasą było tak, że akurat w tym samym czasie, kiedy mąż robił zakupy w polskim sklepie, „korespondując” ze mną (vivat nowe technologie!), przeglądałam akurat wiadomości i natknęłam się na „pieczoną białą kiełbasę” w serwisie gazety (wiadomo jakiej). Odpisałam tylko „OK”, a potem okazało się, że mąż mnie uraczył gargantuiczną ilością. Z nieznanych mi powodów uznał, że to moje „OK” znaczyło, że chcę białą kiełbasę do żuru, do którego zamówiłam boczek i wędzoną kiełbasę, oraz że zgadzam się na kiełbasę na śniadanie wielkanocne. A znaczyło „OK, kup sobie, ale ja ci ją tak przyrządzę, żebyś był zaskoczony!” Niestety w zamrażalniku teraz czeka jeszcze porcja na śniadanie wielkanocne, bo do żuru nie ma mowy. Aż tak jeszcze nie złagodniałam!

biala kielbasa 023

BIAŁA KIEŁBASA PIECZONA Z CEBULĄ I JABŁKAMI

  • 500 g białej kiełbasy
  • 1 cebula
  • 1 duże jabłko słodko-winne (u mnie Royal Gala)
  • 50 ml naturalnego sosu sojowego o obniżonej zawartości soli
  • woda
  • majeranek
  • natka pietruszki do przybrania

Piekarnik nagrzewamy do 180°C (z termoobiegiem). Kiełbasę nakłuwamy czubkiem ostrego noża, a następnie układamy w naczyniu żaroodpornym. Cebulę obieramy i kroimy w grube piórka. Jabłko myjemy, usuwamy gniazdo nasienne i kroimy w dość grube półplasterki. Plastrami cebuli i jabłka obkładamy kiełbasy z każdej strony. Posypujemy wszystko majerankiem, skrapiamy sosem sojowym i podlewamy wodą. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok. 50 minut. W razie potrzeby podlewamy jeszcze wodą w trakcie pieczenia. Kiełbasę podajemy przybraną natką pietruszki.

(na podstawie przepisu z bloga Dorota Smakuje)

3 thoughts on “Biała kiełbasa pieczona z cebulą i jabłkami

Add yours

Leave a comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Create a website or blog at WordPress.com

Up ↑