Tarta cytrynowa z bezikami

Kolejne dwa miesiące minęły. Nie spodziewałam się, że stracę zapał do kulinarnych przygód z powodu pandemii, a jednak brak codziennego, żywego kontaktu z ludźmi wytrącił mnie z biegu. Przymusowa samotność odbiła się negatywnie na kreatywności. Gotuję ostatnio głównie potrawy, które moja rodzina lubi najbardziej – wszystkie są na blogu, więc jestem swoim głównym czytelnikiem. A kiedy zdarzyło mi się przyrządzić coś nowego, to nie miałam ochoty sięgać po aparat lub zrobiłam jakieś przygodne zdjęcie telefonem.

Od marca czekaliśmy na decyzję o odwołaniu naszych biletów lotniczych, które zarezerwowaliśmy pod koniec stycznia. Do końca wydawało nam się, że na pewno taka sytuacja nastąpi i właściwie nie mieliśmy wykupionych noclegów na nasz pobyt w kraju. Na dwa dni przed wylotem do Polski szukaliśmy jeszcze hoteli i prywatnych kwater. Na szczęście (dla nas) wybór okazał się być jeszcze całkiem spory! Urlop nam się udał, a teraz odliczamy dni do końca naszej pseudokwarantanny, jaką wymyślił irlandzki rząd. Piszę „pseudo”, bo co to za kwarantanna, kiedy tylko z wizytą do innych nie wolno chodzić i przyjmować gości również nie można, ale autobusem czy do sklepu to owszem można, byle w maseczce.

Pomału szykuję dzieci do szkoły, do której pójdą o jeden dzień później (ze względu na wspomnianą kwarantannę). Czeka nas wszystkich niezły cyrk, gdyż rząd dał tylko mgliste wskazówki jak szkoły mają funkcjonować, wobec czego w każdej szkole dyrekcja radzi sobie na tyle, na ile starczy jej fantazji. Oczywiście nie wypada tego mówić głośno, więc głośno tylko chwali się wysiłki nauczycieli we wprowadzaniu zasad, których poza szkołą i tak nikt nie zamierza przestrzegać.

Trochę jak Filip z konopi wyskakuję teraz z tartą udekorowaną truskawkami, ale truskawki nie są dla niej konieczne, więc w ogóle się tym nie martwcie. Możecie je zastąpić innymi owocami lub pominąć. Michel Roux Snr również podaje tartę cytrynową bez dodatków i w takiej klasycznej formie smakuje ona najlepiej. Beziki i truskawki pojawiły się na mojej wersji, ponieważ było to urodzinowe ciasto Króliczki. Poprosiła o ciasto cytrynowe, ale nie czułam się na siłach, by szykować (a później przez tydzień jeść) wysokiego tortu z mnóstwem kremu maślanego, więc zdecydowałam się na prostą tartę z kolorową dekoracją.

Króliczka uwielbia beziki, dlatego zrobiłam ich mnóstwo – zaledwie kilka trafiło na ciasto, dwie puszki bezików dostała jako osobny prezent. Ponieważ zrobiłam dużo bezików, od razu zrobiłam też podwójną porcję kruchego ciasta, żeby nie marnować żółtek. Kruche ciasto z powodzeniem można zamrozić i wykorzystać, kiedy nie mamy zbyt wiele czasu na pieczenie. Albo kiedy po zjedzeniu całej tarty rodzina zacznie skandować, że chcą kolejną taką samą!

TARTA CYTRYNOWA Z BEZIKAMI

Kruchy spód (składniki na dwie porcje):

  • 500 g mąki (oraz odrobina do podsypania)
  • 140 g cukru pudru
  • 250 g masła (niesolonego)
  • 4 żółtka

Nadzienie:

  • 5 jajek
  • 140 g miałkiego cukru do wypieków
  • 150 ml kremówki
  • 100 ml soku z cytryny (2-3 cytryny)
  • 2 łyżeczki drobno otartej skórki z cytryny
  • owoce do przybrania (opcjonalnie)
  • cukier cytrynowy/cytrynowa posypka do przybrania (opcjonalnie)

Beziki cytrynowe:

  • 4 białka
  • 150–200 g cukru pudru
  • szczypta soli
  • 2 łyżeczki soku z cytryny

Ciasto na spód i beziki można przygotować na dzień lub dwa przed pieczeniem. Przygotowanie ciasta zaczynamy od przesiania mąki i cukru pudru do miski, następnie dodajemy pokrojone w kostkę masło i palcami wyrabiamy ciasto, aż powstaną okruchy. Dodajemy żółtka i wyrabiamy ciasto (jeżeli nadal wydaje nam się za suche, możemy dodać łyżkę wody). Formujemy kulkę i przecinamy na pół. Połowę ciasta zawijamy w folię i wkładamy do zamrażarki na inną okazję, a drugą połowę wkładamy do lodówki na min. 30 min. Jeżeli nie podobają się Wam tarty z wysokim brzegiem, tę ilość ciasta można podzielić nawet na 3 części! Oczywiście można przygotować jedną porcję ciasta z połowy podanych składników.

Beziki przygotowujemy w szklanej, czystej i suchej misce. Wlewamy białka i dodajemy szczyptę soli. Ubijamy na sztywno. Gdy piana zrobi się sztywna, dosypujemy stopniowo cukier, cały czas ubijając. Na koniec dodajemy sok z cytryny i ubijamy jeszcze chwilę.

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 70-80℃ (z termoobiegiem). Ubitą pianę przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy beziki w dowolnym rozmiarze na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Suszymy 4 godziny (bardzo duże beziki mogą potrzebować więcej czasu). Po wysuszeniu przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku.

Wyjmujemy ciasto z lodówki, rozwałkowujemy na posypanej mąką stolnicy (lub blacie), a następnie przenosimy ciasto do formy na tartę lub tortownicy o średnicy ok. 23-24 cm. Dociskamy ciasto do brzegów, nakłuwamy widelcem spód i wstawiamy na 30 minut do lodówki.

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 140℃. Wyjmujemy formę z ciastem z lodówki, wykładamy wierzch papierem do pieczenia i wsypujemy obciążniki lub suchy groch. Pieczemy przez 10 minut, po czym usuwamy papier wraz z obciążnikami i wstawiamy ciasto na jeszcze 15-20 minut.

W tym czasie mieszamy dokładnie ze sobą składniki na nadzienie tarty: jajka, cukier, śmietanę i sok z cytryny. Przelewamy przez gęste sitko, a następnie dodajemy otartą drobno skórkę z cytryny.

Wyjmujemy upieczony spód z piekarnika, wlewamy nadzienie i wstawiamy tartę ponownie do pieca na 30-35 minut, aż nadzienie się zetnie. Po upieczeniu studzimy przed wyjęciem z formy.

Przed podaniem dekorujemy tartę bezikami i świeżymi owocami, a na koniec posypujemy cytrynowym cukrem.

(przepis na tartę BBC Good Food, beziki – przepis tradycyjny)

4 thoughts on “Tarta cytrynowa z bezikami

Add yours

  1. Ja robię tartę cytrynową z lemon curdem. Na ogół (jeśli go przedtem nie wyjem z biszkoptami) jakiś słoiczek tego cytrynowego specyfiku trzymam w lodówce, więc proces tworzenia tarty ogranicza się do spodu i ewentualnej dekoracji 🙂

    Liked by 1 person

    1. Mnie się zazwyczaj nie chce robić lemon curd w domu, stać i mieszać w rondelku 😀 Z kupnym to tak na szybko w komplecie z mrożonym kruchym ciastem i mieszanką owoców leśnych jako dekoracją. Choć nie powiem, kupny też dobry 😀

      Like

Leave a comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Create a website or blog at WordPress.com

Up ↑