Wiosenne porządki w zamrażarce! Na pierwszy ogień poszły krewetki, które wciśnięte w kąt wołały, że pragną dostać się na patelnię. Wyjmując je, próbowałam sobie przypomnieć, co miałam zamiar z nimi zrobić, kiedy je kupowałam. Niestety nie mogłam sobie nawet przypomnieć, kiedy sie u nas zjawiły. Tak jakoś przez przypadek musiały wskoczyć do koszyka…
Krewetki są idealne do szybkich dań, bo… szybko się je rozmraża, szybko gotuje i w ogóle nie potrzebują żadnych szczególnych zabiegów, żeby dobrze wyglądać i tak też smakować. W Irlandii oczywiście twierdzimy, że najlepsze są krewetki poławiane wokół zielonej wyspy, ale mnie wystarczy, że będą z naszej części świata oraz informacja na opakowaniu, że posiadają wszelkie ważne certyfikaty.
Skoro same krewetki są szybkie i łatwe w przygotowaniu, całe danie powinno być takie. Krótka lista składników i nie więcej jak 30 minut gotowania. Gotując w tygodniu, ma to naprawdę znaczenie. Szczególnie, gdy pora przygotowania posiłku jest równocześnie porą największej aktywności czołgającego się Chomiczka i porą odrabiania lekcji Króliczki. A co Was absorbuje dodatkowo podczas robienia obiadu?
ŚRÓDZIEMNOMORSKA POTRAWKA Z KREWETKAMI
- 400 g mrożonych krewetek
- cukinia
- duża cebula
- 5 ząbków czosnku
- 2 puszki pomidorów (każda 400 g)
- 100 ml wody
- 3 łyżeczki przyprawy do sosu arrabbiata (lub papryki zmieszanej z krążkami chili)
- pełna garść posiekanych ziół: pietruszki i koperku
- sól
- świeżo zmielony pieprz
- oliwa
- cytryna (do podania)
Krewetki rozmrażamy. Cebulę kroimy w kostkę, tak samo cukinię (jeśli ma nieładną skórkę obieramy). Czosnek obieramy i rozgniatamy.
Piekarnik ustawiamy na 170°C z termoobiegiem. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy i obsmażamy krewetki, aż zrobią się różowe. Krewetki przekładamy na talerz, a na patelnię wlewamy znowu łyżkę oliwy. Wsypujemy cebulę, czosnek i cukinię, smażymy na średnim ogniu 4-5 min., mieszając regularnie. Wlewamy zawartość puszek i wodę, gotujemy na średnim ogniu 10 minut, mieszając od czasu do czasu.
Zmniejszamy ogień i wrzucamy na patelnię ponownie krewetki. Dodajemy przyprawy i połowę posiekanych ziół. Mieszamy chwilę. Przekładamy wszystko do naczynia żaroodpornego, przykrywamy dokładnie folią aluminiową. Wstawiamy na 8 minut do piekarnika.
Podajemy z pieczywem (np. z grzankami z masłem czosnkowym) i ćwiartką cytryny. Każdą porcję posypujemy koperkiem i pietruszką.
Chomiczek już się czołga? Jak ten czas leci …
LikeLiked by 1 person
Popyla jak szalony, wszędzie się potrafi wczołgać. Ma już 8 miesięcy i 5 zębów 😀
LikeLiked by 1 person
No to już prawie dorosły 🙂
LikeLiked by 1 person
Koniecznie zrobię taką potrawkę dla mojej mamy, fanki krewetek:)
LikeLiked by 1 person
Po takiej deklaracji nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam obu przyjemnego posiłku 🙂
LikeLike