Kwaśnica na kiełbasie

kwaśnica 4

Wiosnę już czuć w powietrzu. Jeszcze zimno, jeszcze szybko zapada zmrok, ale czuć już, że ziemia się obudziła, a wraz z nią ruszyła roślinność. W parku pełno żonkili, za moment zażółcą się gęsto. Nad rzeką ptasie radio nadaje kronikę towarzyską od samego świtu. Wszystko zaczyna się budzić do życia, nawet taka wiewórka jak ja.

Wietrzę szafki kuchenne i pozbywam się resztek zimowych zapasów. Na pierwszy ogień poszła kapusta kiszona, której nadmiar pozostał mi po świętach. Jeszcze całej nie zużyłam, ale zawsze to jeden słoik mniej. Myślałam o zwykłym kapuśniaku, ale marchewki wyjada mi Chomiczek (faza zupek przecierowych w pełni!), za to jeszcze mam trochę grzybów suszonych (kolejne niezużyte świąteczne zapasy, ech..), toteż ugotowałam kwaśnicę.

Wyszła świetna, choć miałam wątpliwości, czy się uda osiągnąć choćby w przybliżeniu jej charakter, gotując ze słoikowej kapusty. Mogłaby być odrobinę bardziej kwaśna, ale wtedy mogłaby nie zyskać uznania w oczach Króliczki. W trakcie gotowania oczywiście musiałam sobie przypomnieć co też Paweł i Łukasz (którzy dzisiaj mieli urodziny) wyśpiewywali o kwaśnicy. Przypomniały mi sie też różne wyjazdy w Beskid Żywiecki, piękne czasy…

kwaśnica 5

KWAŚNICA NA KIEŁBASIE

  • 2 garści suszonych borowików
  • 4 listki laurowe
  • 5 ziaren ziela angielskiego
  • 1 łyżeczka ziaren pieprzu
  • 2 kiełbasy podwawelskie
  • 500 g kapusty kiszonej
  • 2 łyżeczki kminku
  • 1 mała cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 łyżka oleju rzepakowego

Grzyby zalewamy gorącą wodą, przykrywamy i odstawiamy na 2 godziny.

Kiełbasę kroimy w plasterki, wkładamy do garnka, wlewamy grzyby wraz z wodą, wktórej się moczyły. Dodajemy listki laurowe, ziarna pieprzu i ziela angielskiego, uzupełniamy wodą. Zagotowujemy, zmniejszamy ogień i dalej gotujemy pod przykryciem, aż wywar nabierze smaku (ok. 20 min).

Cebulę i czosnek obierami i siekamy. Na malej patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę i czosnek. Zeszklone przekładamy do zupy.

Kapustę kroimy, wrzucamy wraz z kminkiem do zupy. Gotujemy, aż kapusta zmięknie. Wlewamy wodę spod kapusty, mieszamy, chwilę jeszcze gotujemy. Doprawiamy pieprzem (jeśli potrzeba). Podajemy z chlebem lub z gotowanymi ziemniakami.

kwaśnica 6

9 thoughts on “Kwaśnica na kiełbasie

Add yours

  1. Kwaśnica to moje smaki, gotowana na wędzonym zeberku i baaardzo kwasna :p aż się głodna zrobiłam,u mnie póki co jest plan na barszcz ukraiński bo”chodzi” za mną już trzeci dzień

    Liked by 1 person

Leave a comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Create a website or blog at WordPress.com

Up ↑