Krem czekoladowy z suszonymi wiśniami

czekoladowy krem 23

Wizualnymi zwiastunami Wigilii Wszystkich Świętych są wszechobecne dekoracje w postaci wiedźm, kościotrupów, wampirów, pająków oraz dyni, korowody przebierańców w wieku przedszkolno-wczesnoszkolnym, zmierzających na jedno z licznych przyjęć halloweenowych oraz wysyp promocji na słodycze w lokalnym sklepie.

Zachęcony tymi ostatnimi mąż zakupił kilka worów batoników pod pretekstem ofiarowania ich dzieciom, które zapewne nas odwiedzą i to grożąc psikusami. I teraz wszysycy w domu tęsknie spoglądają w stronę zgromadzonych zapasów, i nagle każdemu nieziemsko chce się czekolady, karmelu i toffi… Nie ukrywam, że mnie też korci otworzyć którąś z paczek i po kryjomu zacząć wyjadać jej zawartość…

Żeby odegnać złe duchy, zrobiłam sobie samej przyjemność w postaci czekoladowego smarowidła. A ponieważ w domu tylko ja lubię gorzką czekoladę, to jest spora szansa, że rodzina będzie omijać mój przysmak szerokim łukiem, nawet jeśli będę ich sama zachęcać do konsumpcji. Na szczęście śnieg już stopniał, na zboczach Benbulbena znów grasują owce, a słońce grzeje nieziemsko, zachęcając do spacerów…

czekoladowy krem 11

KREM CZEKOLADOWY Z SUSZONYMI WIŚNIAMI

  • 100 g ciemnej czekolady 75%
  • 50 g migdałów
  • 40 g suszonych wiśni
  • 75 g bitej śmietany
  • 2 łyżeczki masła
  • 1 łyżeczka kakao

Najprostsze w użyciu są mielone migdały, ale całe orzechy też możemy użyć. Jeśli są niełuskane, wtedy musimy wpierw je zblanszować lub namoczyć we wrzątku (ok. 10 min), a następnie usunąć brązowe skórki. Obrane migdały rozdrabniamy w malakserze, możliwie najdokładniej. Zmielone migdały mieszamy z kakao.

Suszone wiśnie kroimy w drobną kosteczkę. Czekoladę łamiemy na kawałki.

W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę wraz z masłem. Zdejmujemy z ognia, dodajemy bitą śmietanę i dokładnie, ale delikatnie mieszamy. Wsypujemy migdały z kakao oraz pokrojone wiśnie. Całość mieszamy i przekładamy do czystego słoika (lub do dwóch mniejszych), zamykamy i schładzamy. Przechowujemy w lodówce.

czekoladowy krem 14
(przepis: Lidl)

10 thoughts on “Krem czekoladowy z suszonymi wiśniami

Add yours

  1. Zestaw gorzka czekolada z wiśniami … to musi być pychotka. W pobliskim sklepie kupuję czasami coś o nazwie czekodżem (dla mnie oczywiście z wiśniami, jestem wiśniożercą), ale Twój przepis z pewnością przebija gotowiznę ze sklepu.

    Liked by 1 person

  2. U mnie taka mikstura długo by nie poleżała 🙂 Nawet nie wiem czy opłacałoby mi się przekładać ją do słoiczka 😀 Inna sprawa, że składniki na nią tez jakoś krótko goszczą w mojej szafce 😉

    Liked by 1 person

    1. Moim zdaniem najlepsza jest własnie jeszcze taka lekko ciepła, zaraz po zmieszaniu. Po wyjeciu z lodówki jest dość twarda, ma dużo jasniejszy kolor i wyraźnie widać, gdzie są kawałki wisienki.
      U nas to migdały ciągle wyparowują z kuchennej szafki 😀

      Like

Leave a comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Create a website or blog at WordPress.com

Up ↑