To się porobiło. Dopiero uporałam się z Liebsterem, a tu drzwiami i oknami trzy kolejne zaproszenia. Angie, Ania i Luke zadali mi po 11 pytań, na które oczekują odpowiedzi, powinnami też zadać 11 pytań kolejnym 11 blogerom, oczywiście innym niż Ci, którzy mnie obarczyli tym przywilejem. Do dzieła!
Odpowiedzi na pytania Angie:
- Jesień to dla mnie…. Tęsknię za polską złotą jesienią, spacerami po alejkach pełnych opadłych liści, ogniskiem w ukochanych Beskidach, zbieraniem kasztanów. Dzisiaj jesień to ogień buzujący w kozie, ogromny kubek herbaty, wełniany koc i książka.
- Znaki zodiaku, które /wierzyć- nie wierzyć/ najczęściej do mnie lgną. Wśród moich znajomych najwięcej jest Wag i Byków. Przypadek albo i nie.
- Najmilsze wspomnienie z dzieciństwa. Wakacje u Babci.
- Film, który z jakichś/ niekoniecznie oczywistych/ powodów najmocniej wrył się moją duszę i pozostał w pamięci (absolutnie niejednoznaczne z ulubionym!). Mnie łatwo zachwycić filmem, wystarczą piękne plenery i jakiś romans w tle. Ostatnio porwały mnie malarskie ujęcia w filmie „Bright Star” opowiadającym o miłości Johna Keatsa i Fanny Brawne. Nie jestem wielkim kinomanem i szczerze mówiąc, teoria i historia filmu były mi kulą u nogi na studiach…
- Sezon na grzyby- wolę jeść czy zbierać? Jeść, bo nie mam pojęcia o zbieraniu. Nigdy nie próbowałam.
- Moja ulubiona bajka z dzieciństwa. Książki o Muminkach. U Babci były stare wydania po mojej mamie, uwielbiałam je czytać w każde wakacje.
- Upór- moja mocna strona? Zaraz tam upór, ja to nazywam stanowczością, pewnością siebie i niezachwianiem w poglądach. Oślim uporem nazywa to Mój Mąż.
- Sernik czy szarlotka? Szarlotka.
- Wybaczam i zapominam czy wybaczam i nigdy nie zapominam? Czy- nigdy nie wybaczam? Wybaczać wybaczam, staram się nie być pamiętliwa, ale każda krzywda zmienia spojrzenie na relację z drugą osobą. Grzeszki Męża oczywiście mam zawsze pod ręką w pamięci, przywilej żony.
- Z którym współczesnym pisarzem chciał/chciałałbyś się spotkać? Z Łukaszem Jaroszem, bo nie widzieliśmy od czasów studenckich.
- Najpiękniejsze moje wspomnienie tańca we dwoje. We dwoje nie mam, ale kiedyś poznałam świetną dziewczynę w klubie i dałyśmy razem popis, że ludzie ustępowali z parkietu, a DJ przeciągał kawałek w nieskończoność. To było coś.
Moje odpowidzi na pytania Ani:
- Czy podejmujesz czasami decyzje w 5 minut? Bardzo często. Jedynie decyzja o wstaniu z łóżka jest odwlekana, ile się da!
- Książka warta przeczytania. Całe mnóstwo. Czytać zawsze warto.
- Zwierzak, który Cię śmieszy. Ludzie, też należymy do królestwa zwierząt.
- Wymarzone miejsce do odwiedzenia. Aktualnie jest to moje łóżko. Matki już tak mają.
- Najdziwniejszy owoc. Orzechy. Mało kto kojarzy, że to owoce.
- Czy wysyłasz jeszcze tradycyjne listy. Tak, choć coraz rzadziej. Nadal jednak wysyłam pocztówki i kartki świąteczne, urodzinowe itd.
- Co Cię pociąga w pisaniu bloga. Pisanie to twórczy ekshibicjonizm.
- Morze czy jezioro. Wszystko jedno, byle nie basen z chlorowaną wodą.
- Jeden z ulubionych obrazów. Jestem wielbicielką Malczewskiego. „Pejzaż z Tobiaszem.Wiosna” oraz portret Reymonta – te chyba lubię najbardziej.
- Jeden z piękniejszych utworów. Cykanie świerszczy – słucham tego całymi wieczorami, bo wspaniale usypiają Chomiczka. Poza tym oba Koncerty fortepianowe Chopina.
- Ulubiony film. Nie mam. Zawsze mnie śmieszy scena, gdy Podbipięta ścina trzy tatarskie głowy. W ogóle śmieszy mnie całe „Ogniem i mieczem”, zupełnie nie wiem, co chciał Hoffman nakręcić, ale domyślam się, że celował w hollywoodzką superprodukcję. A że śmiech to zdrowie..
Odpowiedzi na pytania Luke’a:
- Podróże dalekie, bliskie, czy podróżom mówisz „nie”? Podróżom mówię tak. I bliskim, i dalekim. A nawet tym w czasie.
- Zainteresowania, których się wstydzisz. Dlaczego miałabym się wstydzić?
- Potrawa, którą polecasz szczególnie. Świeży chleb z wiejskim masłem.
- Co robisz, gdy dopada Cię jesienna chandra? Dopadam Męża.
- Ulubiona książka. Nie mam jednej ulubionej. Nie wracam do przeczytanych książek.
- „Najbardziej nie lubię…”. Najbardziej nie lubię chłodu, zimna i ołowianego nieba zasnutego grubą warstwą chmur. I niewysypiania się.
- Piosenka, która mogłaby stanowić Twój „soundtrack życia”. Nie ma, nikt nie napisał jeszcze piosenki tak bogatej w treść, by pomieścić w niej moje życie.
- Co zrobiłbyś/zrobiłabyś po wygranej szóstce w „totka”? Wydałabym, przecież na tamten świat ze sobą nie zabiorę.
- Jak tworzenie bloga wpływa na Twoje życie? Mam już pokaźną kolekcję talerzy!
- Najlepsza i najgorsza cecha Twojego charakteru. Cóż, to co ja uważam za zalety, niekoniecznie jest tak odbierane przez otoczenie. Upierdliwą cechą jest z pewnością perfekcjonizm, walczę z potrzebą dopinania wszystkiego na ostatni guzik.
- Jakie byłoby jedno Twoje pytanie do mnie? Jakie pytanie chciałbyś usłyszeć?
Moje nominacje wędrują do autorów następujących blogów: Wanilia i Kardamon, Patchwork, Kuchnia z wyrakiem, Moja Calabria, Food with passion, 4 Pory Roku, Five o’clock, Magiczne życie Marty, Kuchnia Leonardy, Breakfest for dancer oraz Ania od kuchni.
Moje pytania do autorów nominowanych blogów:
- Ranny ptaszek czy nocny marek?
- Czym jest dla Ciebie jedzenie?
- Ważne miejsce na turystycznej mapie Polski.
- Bez jakich kosmetyków nie możesz się obejść?
- Twój wymarzony kawałek podłogi to…
- Gdy nie ma nikogo w domu…
- Największa przygoda z czasów szkolnych.
- Ulubiona pora roku.
- Unikam jak ognia…
- Najbardziej lubię…
- Ostatnio przeczytana książka.
Odpowiedź na pierwsze pytanie – doskonała 😀 mam tak samo 🙂 dziękuję za przepiekny obraz Malczewskiego Pejzaż z Tobiaszem – nie znałam go, niesamowity!
Ale że żadnego tytułu książki – to bardzo samolubne ;-P
LikeLiked by 1 person
Chyba spałam, jak pisałam. Owoce się gdzieś zgubiły, miało być orzechy.. Z niewiadomych powodów edytor tekstu przetłumaczył swój layout na język polski i zgłupiałam wczoraj, widząc “dodaj medium” i “czytnik” w miejsce readera…
Książka dla Ciebie – “Pantaleon i wizytantki”. To była pierwsza książka Mario Vargasa Llosy, jaką przeczytałam. Za najlepszą (z przeczytanych) uważam “Zielony Dom”, ale specjalnie polecam “Pantaleona…” 🙂
LikeLiked by 1 person
haha, teraz rozumiem, że to dziwne owoce 🙂 Dziękuję za książki 😀
LikeLiked by 1 person
Proszę 🙂
LikeLike
Dzięki za odpowiedzi! Muminki do dziś mnie wzruszają i będą wzruszać zawsze; Ojciec nam często czytał przed snem 😀
Pozdrawiam ciepło! 🙂
LikeLiked by 1 person
Nie ukrywam, że w dużym stopniu identyfikuję się z Małą Mi 🙂
Uściski!
LikeLiked by 1 person
Ja na Twoje pytania opowiem Ci pod tym postem 🙂
Ranny ptaszek czy nocny marek?
Nocny marek – zdecydowanie lubię się dłużej powylegiwać w łóżku 🙂
Czym jest dla Ciebie jedzenie?
Przyjemnością
Ważne miejsce na turystycznej mapie Polski.
Gdynia
Bez jakich kosmetyków nie możesz się obejść?
Tusz do rzęs, dobry krem o rąk
Twój wymarzony kawałek podłogi to…
Mój blog – taka odskocznia od wszystkiego
Gdy nie ma nikogo w domu…
Biorę się za sprzątanie i porządki – nikt mi wtedy nie zawraca głowy
Największa przygoda z czasów szkolnych.
To było szmat czasu temu 🙂 nie kojarzę 🙂
Ulubiona pora roku.
Wiosna
Unikam jak ognia…
Głupich ludzi
Najbardziej lubię…
Ptasie mleczko
Ostatnio przeczytana książka.
Żona potwora Jacques Expert
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję ślicznie za nominację!
LikeLiked by 1 person
Dziękuję za odpowiedzi Marto.
Gdynia nocą jest ciekawym miejscem, wartym “pomarkowania”.. Pozdrawiam 🙂
LikeLike
A ja nie zabrałam się jeszcze za odpowiadanie na Twoje pytania,,, Przepraszam, to jeszcze trochę potrwać może… Niestety.
LikeLike
Ależ nie masz za co przepraszać! Daj spokój – dopadnie Cię humor na zabawę w odpytywanie, to odpowiesz… Poczekam, nabiorę apetytu.. 🙂
LikeLiked by 1 person
Ślicznie dziękuję za nominację i zapraszam do czytania 🙂
LikeLiked by 1 person
Proszę i dziękuję. Zajrzę z pewnością 🙂
LikeLike
Hej 🙂
A ja dopiero po ocknięciu z listopadowego letargu dziś odpowiadam na Twoje pytania. Pięknie dziękuję za nominację,z przyjemnością zaglądam do Twójego irlandzkiego kącika.
Pozdrawiam
LikeLiked by 1 person
Oj, dziękuję. Przeczytam z przyjemnością!
LikeLike